Skandal w Sejmie? – poseł Ryszard Wilk wyproszony z obrad
Podczas czwartkowej sesji Sejmu (20 lutego) doszło do niecodziennego incydentu z udziałem Ryszarda Wilka, posła Konfederacji, pochodzącego z Małopolski. Polityk został wyprowadzony z sali plenarnej przez swojego klubowego kolegę Grzegorza Płaczka po tym, jak jego zachowanie wzbudziło zaniepokojenie marszałka Sejmu Szymona Hołowni.
Całe zajście miało miejsce podczas wystąpienia premiera Donalda Tuska. Wilk, który pokrzykiwał z ław poselskich, zwrócił na siebie uwagę prowadzącej obrady wicemarszałek Doroty Niedzieli. Po kilku nieudanych próbach uspokojenia posła ogłoszono przerwę w obradach. Gdy sesja została wznowiona, Szymon Hołownia podjął decyzję o wyproszeniu Wilka z sali, argumentując, że „nie jest on w stanie uczestniczyć w obradach”.
Nie pierwszy raz pod lupą opinii publicznej
To nie pierwszy incydent, w którym poseł Wilk znalazł się w centrum kontrowersji. W maju 2024 roku polityk był bohaterem głośnego zdarzenia w miejscowości Kamionka Mała (powiat nowosądecki). Funkcjonariusze policji znaleźli go siedzącego na środku jezdni, pod wpływem alkoholu, blokującego przejazd. Według doniesień mediów, poseł wdał się w utarczkę słowną z interweniującymi policjantami, obrażając ich i próbując się szarpać. Ostatecznie, po interwencji rodziny, został zabrany do domu. W sprawie wydarzeń z Kamionki Małej prowadzone jest postępowanie prokuratorskie, w ramach którego śledczy badają, czy doszło do przestępstwa znieważenia funkcjonariuszy publicznych. Po tym incydencie Wilk przeprosił za swoje zachowanie, tłumacząc je stresem i emocjami.
Co dalej z politykiem z Małopolski?
Skandale wokół Ryszarda Wilka stawiają pod znakiem zapytania jego dalszą polityczną karierę. Czy wyborcy z regionu Nowego Sącza i okolic, w tym Grybowa, nadal będą darzyć go zaufaniem? Czy Konfederacja zdecyduje się na podjęcie kroków wobec swojego posła?
